Zbigniew Wasilewski oszukuje -> www.oszukanirodzice.fora.pl

wiaterek

Witam-mama Damiana,ostatnio pan Zbyszek wysłał mi sms z numeru telefonu 798911150 ,że jest mu bardzo przykro z powodu opóżnienia zwrotu pieniędzy za odwołany turnus i wie że mogę być bezwzględna w sposobie dochodzenia należności,ale żebym zdobyła się na gestwyrozumiałości dla faktu że on zbankrutował ,on walczy o kredyt i jak dostanie to natychmiast się ze mną rozliczy,przepraszai prosi o cierpliwość-to był jedyny sms z tego numeru wysłany do mnie 14.10.telefonow nie odbierał,na dzień dzisiejszy włączona jest poczta głosowa.

mama_bolca

Wiesz, nie Ty jedna dostawałaś takie sms'y. Dlaczego mamy nie być radykalni w działaniach? On z PREMEDYTACJĄ nas okradł. Standard. Najpierw robił rezerwację abyśmy mogli sobie sprawdzić telefonicznie, że ona jest, a potem na parę dni przed terminem tą rezerwację odwoływał. Sprawdzaliśmy ten hotel w Sopocie i było tak samo...
Ja wierzyłam w jego niewinność do ostatniej chwili nawet wtedy, gdy były już przesłanki ku temu, iż jest inaczej...A jednak. Zrobił nas na szaro.

boszka59

Te sms służyły temu aby jak najdłużej siedzieć cicho i mieć nadzieję na zwrot. Na grudniowy turnus w czaranym potoku już nawet rezerwacji nie zrobił.

magda

Witam, miałam z synem jechać na turnus do Zakopanego w październiku. W czwartek, tj. 21.10. Pan Wasilewski zadzwonił z informacją o przełożeniu terminu na 8.12. Dzisiaj jak zaczęłam dzwonić co z wyjazdem, telefon nie odpowiada. Weszłam na forum i jestem w szoku. Będę zaraz dzwonić na policję. Mój mail [link widoczny dla zalogowanych]

Mama Misi

Witam te smsy to chyba wszyscy dostali,mi też napisał że prosi o cierpliwośc w 14 dni miały wrócic pieniądze.A ja czekałam ;miał to byc nasz pierwszy turnus w IRD nie myślałam że kłamie,jak można na chorych dzieciach się dorabiac.

mama_bolca

No tak. My to jeszcze byliśmy na turnusach, ale Was tak na starcie zrobić...

dziadek

Witam!
I pomyśleć, że uważałem Zbyszka za swego przyjaciela od pobytu na turnusie marcowym w Zakopanem. Efekty rehabilitacji były znakomite i takową pochlebną opinię wystawiłem organizatorom. Często potem rozmawialiśmy ze sobą telefonicznie i emailemi. Gdy 14 września otrzymałem telefoniczną propozycję od Zbycha aby uczestniczyć z Hanią w turnusie pażdziernikowym, została zaakceptowana przez rodziców wnuczki i 19.09. dokonałem wpłaty (na konto HLM). Idylla trwała do dnia
20 października, gdy zadzwonił telefon od Zbycha i....... powiadomił mnie, że z powodu choroby 7 dzieci turnus jest przełożony na 8 stycznia i do Czarnego Boru. Jeszcze na dzień nastepny miałem kontakt emailem a potem cisza. Telefon też milczy.
Gdy przeczytałem o "dokonaniach" Zbigniewa Wasilewskiego to opadły mi ręce. Zrobił wielką krzywdę dzieciom, rodzicom ale też rehabilitantom, którzy naprawdę byli znakomici w swym fachu.
Dziadek

tatuś_małej

choroba małej troszkę odciągnęła mnie od komputera, co nie znaczy, że nie działałem Wink

rację mają osoby, które piszą, że szkoda turnusów a zwłaszcza terapeutów
my też żałujemy, że z niektórymi z nich się nie spotkamy
zwłaszcz, że miał to być nasz czwarty turnus z nimi

Wasilewski w swojej nowej firmie od poczatku działał z zamiarem popełnienia przestępstwa,
gdyż nie miał uprawnień do organizacji turnusów rehabilitacyjnych jako Happy Life Managment
a Instytut Rozwoju Dziecka nie istnieje i zakończył działalność podobno w lipcu

Pani Karolina nie powinna sie dziwić, że ktoś mógł myśleć, że firma jest na nią
skoro sprytny Zbyś Instytut Rozwoju Dziecka zorganizował na Annę Osipuk żeby mieć czystą kartę
to identycznie mógł postapić z Happy Life Managment
a nigdzie w dokumentach dostępnych na stronie czy wysyłanych mailem nie było NIP-u czy REGON-u aby to sprawdzić

mama_bolca

Stary wyjadacz i tyle...Wywinie się i tym razem jak znam życie.

tatuś_małej

mam nadzieję, że nie
jak pisałem wyżej działałem poza netem
udało mi się nawiązać kontakt z dawną dobrą znajomą
i mam nadzieję, że dzięki jej małej pomocy ktoś poważny się naszą sprawą poważnie zainteresuje

tatuś_małej

czuję się oszukany podwójnie
nie dość, że wpłaciłem jak my wszyscy pieniądze
to jeszcze nie dostałem od Wasilewskiego ani jednego sms Rolling Eyes

magda

Mam pytanie, czy jakieś osoby dokonały zapłaty za turnus przez fundację "Zdążyć z pomocą"?. Jak byłam na policji to usłyszałam, że muszę się z nimi skontaktować, bo to oni są poszkodowani.

dziadek

Witaj Magdo!
Fundacja mogła zapłacić za "spełniony" turnus czyli po czasie. Oczywiście Fundacja parafowała chęć zapłacenia( tak było w przypadku marcowego turnusu Hani) i dokonała przelewu dopiero po. W przypadku Hani to przelew został dokonany 7.04. a turnus zakończył się 2.04..
Trudno mi powiedzieć jak mogło być w innych przypadkach.
Gdy zapytałem 21.X. o rachunek dla Fundacji to Zbychu odpisał, że może wystawić dopiero w połowie turnusu( czyli w styczniu).
Grał kompetentnego dyrektora biura IRD (które nie istniało)do końca.
A przecież znał z wieczornych rozmów sytuacje finansową rodziców wielu dzieci uczestniczących w turnusach. Trzeba być człowiekiem bez zasad i serca nastawionym tylko na wyłudzanie pieniędzy.
Dziadek

magda

Dziękuję za informację. W tym przypadku IRD wystawił fakturę już przed turnusem, bo jak stwierdził Pan Zbyszek potem dużo osób w ostatniej chwili rezygnuje i on zostaje z kłopotem, bo nie ma dzieci ani pieniędzy, a pewne zobowiązania pieniężne zostały poniesione. Fundacja dokonała zapłaty. Jeszcze dodał, że jak nie będzie pasował termin, np. z powodu choroby dziecka, to dokonana wpłata przechodzi na następny pasujący termin.
Zadzwonię jutro do fundacji i się zorientuje co robić dalej.
Ja również byłam na turnusie marzec/kwiecień i byłam zadowolona, dlatego zdecydowałam się na powtórny wyjazd. Do teraz nie mogę uwierzyć, żeby coś takiego zrobić dzieciakom.

wiaterek

Witajcie-za pośrednictwem pana Kamila-rehabilitanta skontaktowała się ze mną pani Ania Osipiuk.Jak pisze jest także poszkodowana prze pana Zbyszka,w tej chwili jest w pracy za granicą bo musi pospłacać długi,które on narobił a także zarobić na spłatę kredytu który wzieła na rozkręcenie Instytutu.Instytut rozwiązała około 27 lipca i twierdzi że wszystkie pieniądze odała Zbyszkowi.Pisze że jest jej bardzo przykro ale sama też musi założyć mu sprawę,oszukał rehabilitantów,ma zobowiązania wobec hoteli.Pani Ania pisze ,że w Dżwirzynie sama pracowała charytatywnie,ponieważ lubi pracę z dziećmi i najbardziej jej szkoda pokrzywdzonych dzieci.-mama Damiana